W chwilach słabości sięgasz po czekoladę? Wynagradzasz sobie trudy dnia codziennego za pomocą słodyczy? Okazujesz uczucia poprzez dzielenie się jedzeniem? Nie jesteś w stanie stosować zaleconego przez dietetyka jadłospisu?
Brzmi znajomo? Jak sądzisz, dlaczego tak się dzieje?
Dlatego, że na nasze wybory żywieniowe oddziałuje szereg czynników. Są to np. przekonania żywieniowe, nawyki, wpływ społeczeństwa, charakterystyczny dla danej osoby styl jedzenia.
Być może masz przekonanie, że każda gospodyni powinna upiec ciasto na niedzielę, przez co potem zjadasz go zbyt dużo?
Może nie umiesz odmówić kiedy, ktoś częstuje Cię ciasteczkiem?
Może lubisz spontanicznie decydować o tym, co jesz na śniadanie i dietetyk powinien zaproponować Ci dietę, w której będziesz mogła elastycznie dobierać posiłki?
Może borykasz się z depresją i nie masz siły na to, aby przygotowywać wykwintne posiłki?
A może zmagasz się z zaburzeniami odżywiania?
W takich sytuacjach nawet najlepiej przygotowany jadłospis może okazać się niewykonalny i frustrujący.
Pomocne za to okażą się wiedza i narzędzia z zakresu psychodietetyki- dziedziny łączącej psychologię i dietetykę.
W pracy psychodietetycznej biorę pod uwagę nie tylko preferencje żywieniowe i stan zdrowia pacjenta, ale także analizuję styl jedzenia i przyglądam się zasobom psychologicznym.
Dzięki temu udaje mi się wspólnie z pacjentem znaleźć indywidualną, skurczną metodę pozwalającą na osiągnięcie celu. :)
